Ignacy Boerner

11 sierpnia 1875 roku przyszło na świat ósme dziecko Marii i Edwarda Boernerów, któremu nadano imiona Ignacy August. Ignacy wychowywał się wśród licznego rodzeństwa w domu, w którym panował nastrój miłości, ale jednocześnie surowości obyczajów, w atmosferze poszanowania dla innego człowieka i cudzego nieszczęścia. W domu kultywowano też wspomnienie niedawnego powstania styczniowego. Idea niepodległości Polski była dla Ignacego Augusta wielką i świętą sprawą. Wiele razy siedział w kozie, gdyż mówił w szkole po polsku. Poświęcił się studiowaniu budowy maszyn, dlatego musiał odbyć roczną praktykę jako ,,wolontariusz" w odlewni i fabryce maszyn w Wałbrzychu. Postanowił jak najdokładniej zapoznać się z życiem robotnika. W czasie praktyki był wykorzystywany do najgorszych i najbrudniejszych prac, wykonywanych jednakże przez niego bez protestu. Argumentował to w iście mickiewiczowski sposób, mówiąc, że ,,człowiek musi przejść w życiu przez wszystko". W 1894 r podjął studia, w przyciągającej studentów z całego świata Wyższej Szkole Technicznej w Hesji. Tu działał w tajnym Kole Polskim ,,Pogoń", które miało na celu, "zbliżenie studentów Polaków w Darmstadt zamieszkałych dla wyrobienia solidarności, wspólnego kształcenia się w historii i literaturze polskiej i naukach społecznych, wyrobienia i kształcenia przekonań odpowiednio do ducha i wyobrażeń obecnych czasów, aby się przygotować do późniejszej działalności obywatelskiej."

Ignacy Boerner uczestniczył czynnie w tworzeniu szeregów milicji. W odezwie z 18.12.1919 roku tak zwracał się do społeczeństwa: ,,Obywatele, w tej przełomowej chwili dziejowej żywioły nieodpowiedzialne usiłują wywołać i u nas zamęt. Paskarstwo, bandytyzm, lichwa mieszkaniowa są coraz bardziej widoczne. Walka bezwzględna z tymi objawami będzie naczelnym zadaniem Milicji Ludowej. Ciężkie i odpowiedzialne zadanie polecono mi spełnić. Mam stworzyć siłę, która ma zapewnić Ojczyźnie ład i porządek. Do walki z zewnętrznym wrogiem Republiki Polskiej wzywam was!"

16kwietnia 1929 roku w gmachu Ministerstwa Poczt i Telegrafów rozpoczęła się uroczystość objęcia przez nowego szefa tego resortu- Ignacego Boernera. ,,Ministerstwo Poczt i Telegrafów należy do resortów użyteczności publicznej. Kiedy resort ten może się stać rzeczywiście użytecznym? Wtedy, gdy stoi na wysokości zadania, gdy jest szybkim, tanim i sprężystym organem łączności nie tylko pomiędzy głównymi ośrodkami życia gospodarczego, a nawet pomiędzy najdrobniejszymi elementami tego życia." Boerner starał się także ożywić pocztę. Wiele wprowadzonych wtedy innowacji przetrwało do dnia dzisiejszego i wydają się nam całkowicie oczywiste, np.: podział listów na zamiejscowe i miejscowe.

Szczególnie nurtował Boernera problem zapewnienia podwładnym godziwych warunków mieszkaniowych. W 1932 roku powstało Towarzystwo Popierania Własnych Domów Pracowników Służby Łączności. W lipcu przystąpiono do budowy, jeszcze przed Bożym Narodzeniem (w1932 roku) pierwszych 56 mieszkańców - wśród nich także Boerner- wprowadziło się do nowych domów. Do wybuchu wojny na terenie dawnych nieużytków powstało jedno z najnowocześniejszych osiedli międzywojennej Polski. Podwarszawskie domki były przeznaczone nie tylko dla pocztowców, kilkadziesiąt z nich oddano w dożywotnie użytkowanie weteranom walk o niepodległość- peowiakom.

Podczas fali strajków w 1905 r. został prezydentem Republiki Ostrowieckiej i choć składała się z trzech powiatów oraz istniała trzy tygodnie- miano ,,prezydenta" zostało. W drodze do niepodległości Boerner był wojskowym komisarzem w Kielcach, Jędrzejowie, Częstochowie i Łodzi, gdzie dał się poznać jako świetny organizator, a u progu 1915 roku rozpoczął działalność wywiadowczą. Dlatego poufny charakter działalności Boernera nie pozostawił dużo śladów w źródłach. Był typowym oficerem wywiadowczym, w pełni dyspozycyjnym, ciągle podróżującym. Zachował swoją godność i honor żołnierza z innymi legionistami z I i III Brygady odmówił złożenia przysięgi na wierność okupantowi niemieckiemu! Był internowany w obozie w Beniaminowie, który opuścił dopiero 28 czerwca 1918 roku.

Ignacy Boerner odznaczył się podczas walki o granice naszego odrodzonego państwa (1920-1922). We wniosku o odznaczenie go Krzyżem Walecznych czytamy ,,W czasie walk o Brześć Litewski dnia 30.08.1920 roku bolszewicy, przerywając linie nasze, zaatakowali cytadelę w Brześciu. Major Boerner, nie tracąc zimnej krwi, sformował z pojedynczo cofających się żołnierzy oddział w sile około dwóch plutonów. Oddziałem tym obsadził dojścia do mostu, pod silnym ogniem nieprzyjacielskim i powstrzymał napierającego nieprzyjaciela."

Od czerwca 1923 do listopada 1924 Boerner był attache wojskowym w Moskwie. 1 stycznia 1928 roku został awansowany do stopnia pułkownika.

Niestety jesienią 1932 roku stan zdrowia Ignacego Boernera pogarszał się, lekarz wygłosił wyrok - nowotwór złośliwy. Pacjent przyjął słowa lekarza spokojnie, z olbrzymim hartem ducha. Pracował na ile mu siły pozwalały. 12 kwietnia 1933 roku zmarł. Śmierć Boernera była znaczącą stratą dla odrodzonego państwa. Pogrzebowi Boernera nadano rangę generalską, pochowany został na cmentarzu wojskowym na Powązkach. Życie Boernera było historią czasów, w których żył.

Opracowała pani Krystyna Strzeżysz


Więcej o Ignacym Boernerze